Dzisiaj na Winny Wtorek, zgodnie z zaleceniem Szymona, pijemy Chardonnay. Na szczęście Szymon dał nam sporo swobody – może być w zasadzie cokolwiek co ma w sobie choć odrobinę soku z tego…
Wyróżnione
-
-
Uwielbiam Nową Zelandię za takie niespodzianki! Mieszkając w Europie człowiek słyszy, że Nowa Zelandia to Sauvignon Blanc, może też Pinot Noir, może trochę Syrah, Pinot Gris, Chardonnay. Dopiero przyjeżdżając na miejsce…
-
Jeśli widzisz dwa nowe posty jednego dnia na blogu Czerwone czy białe? to wiedz, że coś się dzieje. A dzieje się Winny Wtorek, którego tematem są nowozelandzkie Pinoty (dzięki Mariusz za…
-
Musicie sami przyznać, że etykieta Colere Pinot Blanc 2012 aż krzyczy: nie ma we mnie nic zwyczajnego. A ja na takie zawołanie nigdy nie pozostaję obojętny i butelka Pinot Blanc powędrowała…
-
Nigdy chyba do tej pory tego nie robiłem, nie podsumowywałem w jakiś specjalny sposób poprzedniego roku. Ale jakoś od kilku tygodni chodzi za mnie ochota na pewien rachunek tego co było…
-
Rok temu pisałem o mojej pierwszej dużej degustacji nowozelandzkich Pinotów. Niedawno odbyła się kolejna edycja tej imprezy. Tym razem, bogatszy o rok w doświadczenia, w wizyty w Centralnym Otago, Martinborough i…
-
Możecie zapytać dlaczego powyżej widzicie piękny nowozelandzki krajobraz zamiast zdjęcia butelki Spy Valley Gewürztraminer 2015, o którym dzisiaj mowa. Otóż, jakimś trafem, mimo iż rzeczonego Gewürztraminera próbowałem co najmniej dwa razy, nie udało…
-
Idąc na degustację win Dom Pérignon zastanawiałem się, czy skromnemu francuskiemu mnichowi przeszło kiedykolwiek przez myśl, że jego imieniem będzie nazwane jedno z najlepszych win na świcie? Czy, gdy eksperymentował z produkcją…
-
Dlaczego butelka na powyższym zdjęciu jest pusta? Po prostu Prieure de Montezargues Tavel 2015 było zbyt pyszne! Teraz musicie mi uwierzyć na słowo, że oprócz świetnych aromatów poziomek, truskawek, malin, kwiatów i…
-
Uwielbiam życie! Szczególnie, gdy przynosi nam zabawne zbiegi okoliczności. Jak na przykład ten, gdy w 13 maja Winicjatywa pisała o winach Sacret Hill, a my dzień wcześniej odwiedziliśmy tę winnicę i…