Sam się dziwię sobie, że przez wiele lat piłem wino dla smaku, a zupełnie nie zwracałem swojej uwagi na zapach jaki winu towarzyszy. Oceniałem wino w kategoriach – „smakuje mi”, „nie smakuje mi”. Gdy jakiś czas temu postanowiłem poważniej podejść do tematu wina odkryłem, że ma ono wiele wymiarów, z których nie zdawałem sobie wcześniej sprawy. Jednym z pierwszych odkryć były aromaty, jakimi wino potrafi oczarować, jednak dla osoby rozpoczynającej swoją przygodę z winem problemem może być różnorodność aromatów, rozpoznawanie i nazywanie ich. Z pomocą może przyjść Koło Aromatów (ang. Aroma Wheel) zaproponowane przez panią Ann C. Noble. Koło prezentuje wizualnie różne kategorie oraz składowe aromatów, na które można natrafić w winie.
Jeśli poszukacie to w internecie znajdziecie Koło Aromatów w wielu różnych formach. Warto zapoznać się z Kołem, pomoże Wam ono lepiej poruszać się w bogatym świecie winnych aromatów, lepiej nazywać to co czujecie i zapoznać się ze słownictwem często używanym przez amatorów i profesjonalistów związanych z winem.
Spróbujcie kiedyś otworzyć butelkę wina i na podstawie Koła określić aromaty jakie czujecie, od tych bardziej ogólnych (np. frutty – owocowe) przez bardziej szczegółowe (tropical fruit – owoce tropikalne) do bardziej konkretnych (pineapple – ananas).
Przykładowe koło wygląda tak (kliknij na obrazek, aby go powiększyć):
