Uwielbiam Nową Zelandię za takie niespodzianki! Mieszkając w Europie człowiek słyszy, że Nowa Zelandia to Sauvignon Blanc, może też Pinot Noir, może trochę Syrah, Pinot Gris, Chardonnay. Dopiero przyjeżdżając na miejsce…
Hawke’s Bay
-
-
Uwielbiam życie! Szczególnie, gdy przynosi nam zabawne zbiegi okoliczności. Jak na przykład ten, gdy w 13 maja Winicjatywa pisała o winach Sacret Hill, a my dzień wcześniej odwiedziliśmy tę winnicę i…
-
Wiosna, koniec września, piątek wieczór, chodzimy po markecie i szukamy wina na weekend. Stoimy przed ciężkim wyborem: Merlot z australijskiego regionu Orange VS Riesling z nowozelandzkiego Nelson? Miłość do Rieslinga wygrała,…
-
Nie ma to jak wyemigrować na drugi koniec świata i dopiero tam dowiedzieć się, że istnieje taki włoski szczep jak marzemino 😀Dodatkowo tej butelki marzemino nie znalazłem wcale odwiedzając jedynego producenta…
-
Ostatnio udało nam się odwiedzić nowozelandzki region Hawke’s Bay, czyli tutejsze królestwo Syrah, Caberneta, Merlota i Chardonnay. A dodatkowo z ciekawostek udało nam się odnaleźć butelki Tannata, Malbeca i Marzemino! Szczegóły w…
-
Dziś wypada Winny Wtorek, czas zatem na wino! Tym bardziej, że dzisiaj moje urodziny, więc ten dzień bez wina nie może się obyć 🙂 Tym razem obowiązek wyboru tematu przypadł kolegom…
-
Fiona Turner to młoda winemakerka, która wraz z grupą pomagających jej kobiet stoi za winami Tinpot Hut. Projekt ma dopiero kilkanaście lat, ale trzeba przyznać, że już teraz ich wina robią…
-
Ostatnie kilka postów poświęcone było winnicom z Hawke’s Bay. Po tych kilku tekstach moglibyście mieć wrażenie, że Hawke’s Bay to teren w całości wypełniony winogronami. Nic bardziej mylnego. Hawke’s Bay to…
-
Gdy w 1993 roku Terry Peabody wrócił z miesięcznej podróży służbowej, w domu czekała na niego żona z córką oraz gotowy wyśmienity obiad. Okazało się jednak, że to serdeczne powitanie było…
-
Po wizycie w najstarszej winnicy w Hawke’s Bay potrzebowaliśmy odmiany, dlatego jako następną wybraliśmy winnicę znacznie młodszą, założoną w 2003 roku, Elephant Hill. Nie da się ukryć, że podróżując przez Nową Zelandię…