Browsing Tag

Chardonnay

  • 10 lat na osadzie – Winny Wtorek #143

    Dzisiaj na Winny Wtorek, zgodnie z zaleceniem Szymona, pijemy Chardonnay. Na szczęście Szymon dał nam sporo swobody – może być w zasadzie cokolwiek co ma w sobie choć odrobinę soku z tego…

  • Jedyny Tannat w Nowej Zelandii

    Uwielbiam Nową Zelandię za takie niespodzianki! Mieszkając w Europie człowiek słyszy, że Nowa Zelandia to Sauvignon Blanc, może też Pinot Noir, może trochę Syrah, Pinot Gris, Chardonnay. Dopiero przyjeżdżając na miejsce…

  • Bąble nie na Sylwestra, czyli degustacja Dom Pérignon

    Idąc na degustację win Dom Pérignon zastanawiałem się, czy skromnemu francuskiemu mnichowi przeszło kiedykolwiek przez myśl, że jego imieniem będzie nazwane jedno z najlepszych win na świcie? Czy, gdy eksperymentował z produkcją…

  • Sacred Hill – świetna wartość z Hawke’s Bay

    Uwielbiam życie! Szczególnie, gdy przynosi nam zabawne zbiegi okoliczności. Jak na przykład ten, gdy w  13 maja Winicjatywa pisała o winach Sacret Hill, a my dzień wcześniej odwiedziliśmy tę winnicę i…

  • Jules Taylor – pyszny przekrój możliwości Marlborough

    Po wyskoku do Hawke’s Bay, aby się skompromitować nieznajomością szczepu Verdelho, wracamy do podróży po Marlborough. Prostu z winnicy Huia pojechaliśmy spróbować win Jules Taylor, win które zresztą można kupić w Polsce.…

  • Bąble z Centralnego Otago

    Tak, wiem, że Centralne Otago nie kojarzy się nikomu z winami musującymi. Musimy jednak pamiętać, że ten najbardziej wysunięty na południe region winiarski to królestwo pinot noir, a to przecież pinot…

  • Saint Clair – klasyka klasyki z Marlborough

    Kto by pomyślał, że zajmie mi to ponad 15 miesięcy, aby w końcu odwiedzić Marlborough, najważniejszy i największy region winiarski w Nowej Zelandii. Ale w końcu przyszedł ten czas i w…

  • Winny Wtorek #111 – Jackson Estate „Grey Ghost” 2011

    Sprawcą dzisiejszego tematu Winnych Wtorkow jestem ja i muszę przyznać, że jestem zadowolony z wyboru. Już jakiś czas temu pisałem, że mega zielone i napakowane aromatami Sauvignony potrafią się szybko z nudzić…