W ostatni piątek wybrałem się do Londynu, aby podejść do egzaminu na certyfikat WSET Level 2. Trochę pisałem już o tym wcześniej, a teraz kilka słów o całym kursie i egzaminie z perspektywy „po” (choć na wyniki egzaminu cały czas czekam). Muszę na początku przypomnieć, że brałem udział w kursie na odległość, czyli zostały mi przesłane materiały w postaci książki, a kontakt z prowadzącym kurs oraz innymi uczestnikami był poprzez narzędzia on-line. Kurs trwał 5 tygodni (przy czym ostatni tydzień był tak naprawdę czasem na powtórkę materiału z poprzednich tygodni), a w każdym z nich miał inny temat przewodni (np. najważniejsze szczepy winogron). W każdym takim tygodniu do przeczytania był materiał z książki, wina do zdegustowania (były podane style wina, a nie konkretne etykiety) oraz proste zadania do wykonania (np. porównanie szczepów Syrah i Grenache). Szczerze mówiąc, to tak miałem zajęty lipiec, że w zasadzie nie nadążałem z czytaniem materiału oraz wykonywaniem zadań i wszystko zostawiłem sobie na 3 – 4 ostatnie dni przed egzaminem, ale muszę przyznać, że ze spokojem to wystarczyło i do egzaminy podchodziłem raczej pewny siebie. Jedyny fragment materiału, którego się obawiałem, to były mocniejsze alkohole. Nigdy w tym temacie nie czułem się mocny, bo tak naprawdę nigdy mnie zbyt nie interesował, ale trzeba pamiętać, że egzamin wymaga znajomości podstawowych faktów o takich alkoholach jak whiskey, gin, czy też tequila. WSET określa poziom 2 jako „intermediate”, czyli średnio zaawansowany, chociaż ja bym chyba jednak powiedział, że sprawdzana na egzaminie wiedza jest raczej z zakresu podstawowej dla osoby, która interesuje się winem (chociaż z tą oceną pewnie powinienem poczekać do ogłoszenia wyników). Trzeba też pamiętać, że pytania na egzaminie są pytaniami wielokrotnego wyboru z jedną poprawną odpowiedzią, co dość znacznie ułatwia sprawę – tym bardziej, że często do poprawnej odpowiedzi można dojść drogą eliminacji.
Doświadczenia po egzaminie WSET Level 2
Posted on 25 sierpnia 2011Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany spojrzeniem na materiały przygotowujące do egzaminu, to z chęcią przy jakimś spotkaniu mogę pokazać jak to wygląda.