Winny Wtorek #31: Domaine Andre Aubert Coteaux du Tricastin Le Devoy 2009 (Merloteka)

Dzisiejszy temat Winnych Wtorków, czyli białe wino z Doliny Rodanu, to pomysł Jongleura. Muszę przyznać, że od razu pomysł mi się spodobał, bo rzadko sięgam, bo białe wina z tego francuskiego regionu. W drodze z pracy poszedłem do Merloteki i wybrałem jedyne wino, które pasowało na dzisiejszy WW, a było to Domaine Andre Aubert Coteaux du Tricastin Le Devoy 2009.  Żeby nie było wątpliwości, to wyjaśnię, że Coteaux du Tricastin to nazwa najbardziej wysuniętej na północ apelacji Rodanu (sam wcześniej tego nie wiedziałem). Produkuje się tutaj zarówno wina czerwone, białe i różowe. Ja trafiłem na kupaż trzech szczepów: białego Grenache, Clairette i Viognera. Co z takiego połączenia wynikło oprócz 13% alkoholu? Już w kolorze było widać, że nie jest to wino świeże, orzeźwiające. Nos tylko to potwierdził swoimi nutami miodu, spalonego drewna, soku po brzoskwiniach z puszki. Usta podobne do wrażeń aromatycznych, chociaż również gorzka skórka pomarańczy się pojawiła na finiszu. Cukier resztkowy też dość mocno daje o sobie znać. Może jesienią lub zimą to wino smakowałoby znacznie lepiej, jednak latem zupełnie do mnie nie przemówiło.