Możecie zapytać dlaczego powyżej widzicie piękny nowozelandzki krajobraz zamiast zdjęcia butelki Spy Valley Gewürztraminer 2015, o którym dzisiaj mowa. Otóż, jakimś trafem, mimo iż rzeczonego Gewürztraminera próbowałem co najmniej dwa razy, nie udało mi się utrwalić jego etykiety na zdjęciu. W każdym razie już od dawna chciałem o tym winie napisać, a dziś trafia się okazja, gdyż tematem na Winny Wtorek są właśnie Gewürztraminery. Brak zdjęcia nie może mnie przecież odwieźć od dołączenia do Winnego Wtorku, prawda? 🙂 Jak wypada zatem ten Gewürztraminer od Spy Valley? Zupełnie typowo, a dzięki temu pysznie! Mamy tu i płatki róż i dojrzałe liczi, miód, skórkę pomarańczy, dojrzałe brzoskwinie i ananasa. W ustach średnia kwasowość, sporo ciała, lekkie taniny nawet i dobry finisz. Myślę, że nawet Alzacja by się tego wina nie powstydziła 🙂
Wina Spy Valley kupicie w Polsce m.in. w Podkowa Wine Depot oraz w Ale Wino.
Na zdrowie! 🍷