Rose czas

Dwadzieścia pięć stopni na zewnątrz, do tego piękne pełne słońce i żadnej chmury na niebie. Nie potrzebujemy mocnych smaków, szukamy raczej lekkości i orzeźwienia. W takich sytuacjach aż prosi się, aby do naszych kieliszków trawiło wino w kolorze różowym.

Na świecie rose bije rekordy popularności, a w Polsce jakbyśmy wstydzili się win różowych. Tak jakby były wyłacznie dla kobiet, jakby to były wina zbyt niepoważne, zbyt lekkie i bez wyrazu. A przecież wcale tak nie musi być. Rose potrafi intrygować zwiewnością, owocowością, orzeźwieniem, klimatami kwiatów i ziół. A do tego, jak mało które wino, rose pasuje do szerokiego wachlarza potraw, zaczynając od wszelkiego rodzaju sałatek, przez makarony, a kończąc na drobiu, a nawet wieprzowinie.

I właśnie do makaronu próbowaliśmy Rose z Esk Valley z 2014 roku (grona to głównie Merlot, uprawiane w Hawkes' Bay). Makaron został przygotowany na podstawie tego przepisu z Kwestii Smaku.

esk_makaron.jpg

Połączenie wypadło znakomicie. Lekka owocowość świetnie współgrała z szynką parmeńską, gorycz z wina pasowała do parmezanu, a na koniec pięknie wszystko podkreślała umiarkowana kwasowość. Dzięki temu połączeniu zarówno wino jak i makaron wypadły pysznie.

esk_merlot13.jpg
Z winnicy Esk Valley próbowaliśmy też kupaż Merlota, Cabernet Sauvignona oraz Malbeca z 2013 roku. Grona zebrane były z terenu Gimblett Gravels, który uznawany jest za najważniejsze terroir Hawke’s Bay (a pomyśleć, że jeszcze 30 lat temu na tym terenie wypasano owce). Wino przyjemnie intensywnie śliwkowe, malinowe, z odrobiną czekolady i ziół. W ustach sporo ciała, wyraźne taniny, którym nie zaszkodziłoby jeszcze kilka lat w butelce, chociaż już teraz wino daje sporo przyjemności.

esk_valley.jpg

Ale wracając do tematu rose: pijmy go więcej! Szukajmy ciekawych butelek. Sięgajmy po wina z regionów znanych z produkcji win różowych, chociażby po Tavela z Doliny Rodanu. Spróbujcie tej wiosny zamiast po wina białe sięgnąć czasami po wino w kolorze różowym i dajcie się uwieść jego zwiewności i delikatności.

Na zdrowie!

You Might Also Like