• Mahana Riesling Nelson 2016 – Winny Wtorek #145

    Wiem, wiem, miałem nie pisać, ale skoro sam wybierałem temat na ten Winny Wtorek, to głupio było opuścić zacne towarzystwo wtorkowiczów w takim momencie. Dzisiaj pijemy Rieslinga z Nowego Świata. W moim…

  • Pa Pa Blogosfero?!

    U mnie już co prawda pierwszy kwietnia, ale ten wpis to nie jest prima aprilis. Faktycznie rozważam pożegnanie się z blogowaniem o winie. Powody są oczywiście prozaiczne. Po pierwsze, brak czasu.…

  • WSET Diploma nadciąga!

    Kilku z Was może jeszcze pamiętać jak w 2011 roku mierzyłem się z przygotowaniami, a później z egzaminem WSET Level 2. Była chwila stresu, ale gdy przyszły pozytywne wyniki, to głód…

  • 10 lat na osadzie – Winny Wtorek #143

    Dzisiaj na Winny Wtorek, zgodnie z zaleceniem Szymona, pijemy Chardonnay. Na szczęście Szymon dał nam sporo swobody – może być w zasadzie cokolwiek co ma w sobie choć odrobinę soku z tego…

  • Jedyny Tannat w Nowej Zelandii

    Uwielbiam Nową Zelandię za takie niespodzianki! Mieszkając w Europie człowiek słyszy, że Nowa Zelandia to Sauvignon Blanc, może też Pinot Noir, może trochę Syrah, Pinot Gris, Chardonnay. Dopiero przyjeżdżając na miejsce…

  • Alchemiczne Pinot Blanc

    Musicie sami przyznać, że etykieta Colere Pinot Blanc 2012 aż krzyczy: nie ma we mnie nic zwyczajnego. A ja na takie zawołanie nigdy nie pozostaję obojętny i butelka Pinot Blanc powędrowała…

  • Podsumowanie roku 2016

    Nigdy chyba do tej pory tego nie robiłem, nie podsumowywałem w jakiś specjalny sposób poprzedniego roku. Ale jakoś od kilku tygodni chodzi za mnie ochota na pewien rachunek tego co było…

  • 100 Pinotów pod jednym dachem

    Rok temu pisałem o mojej pierwszej dużej degustacji nowozelandzkich Pinotów. Niedawno odbyła się kolejna edycja tej imprezy. Tym razem, bogatszy o rok w doświadczenia, w wizyty w Centralnym Otago, Martinborough i…

  • Winny Wtorek #139 – Spy Valley Gewürztraminer 2015

    Możecie zapytać dlaczego powyżej widzicie piękny nowozelandzki krajobraz zamiast zdjęcia butelki Spy Valley Gewürztraminer 2015, o którym dzisiaj mowa. Otóż, jakimś trafem, mimo iż rzeczonego Gewürztraminera próbowałem co najmniej dwa razy, nie udało…